Dzięki urządzeniu pracującemu w kanałach częstsze badanie ścieków
Rzecznik łódzkiego ZWiK Miłosz Wika poinformował we wtorek, że Autosampler będzie instalowany w kanałach, którymi do miejskiej sieci płyną nieczystości z zakładów przemysłowych. Urządzenie samoczynnie pobiera przez całą dobę próbki do badań, zbiera też dane o odczynie chemicznym ścieków oraz o ich temperaturze.
- Ścieki odprowadzane z zakładów muszą mieć określone parametry. Jeśli są zbyt agresywne, wtedy niszczą kanały, studnie kanalizacyjne, żeliwną armaturę i urządzenia w przepompowaniach ścieków. Stanowią również poważne zagrożenie dla prawidłowej pracy Grupowej Oczyszczalni Ścieków. Podwyższone ilości siarczanów, tłuszczów, rozpuszczalników organicznych, nadmiar substancji ropopochodnych czy metali ciężkich w ściekach może w skrajnych przypadkach doprowadzić do wytrucia bakterii i innych mikroorganizmów, które odpowiadają w GOŚ za redukcję zanieczyszczeń - wyjaśnił Miłosz Wika.
Pracownicy ZWiK każdego roku kontrolują jakość ścieków w blisko 100 zakładach w Łodzi. Właściciele firm nie są informowani o terminach kontroli, ale ich przedstawiciele muszą być obecni przy pobieraniu próbek do badań.
Za każdy dzień zrzutu do kanałów ścieków o przekroczonych wartościach ZWiK nalicza kary. Wstrzymanie ich naliczania następuje dopiero wtedy, gdy przedsiębiorca przedstawi wyniki badań poświadczające, że jakość ścieków jest zgodna z normami.
Pobrane w zakładach próbki trafiają do laboratorium w siedzibie ZWiK przy ul. Wierzbowej 52, gdzie badane są też ścieki pobrane z kolektorów sanitarnych, ogólnospławnych i deszczowych. Z kolei laboratorium w Grupowej Oczyszczalni Ścieków odpowiada za kontrolowanie jakości już oczyszczonych ścieków odprowadzanych z GOŚ bezpośrednio do rzeki Ner.(PAP)
agm/ malk/
