9 lipca sąd ma wydać wyrok w sprawie brutalnego zabójstwa w Środzie Wlkp.
Proces mężczyzny ruszył w poniedziałek przed Sądem Okręgowym w Poznaniu. Początkowo - przez kilka godzin - mężczyzna milczał; nie odpowiadał na pytania sądu, włącznie z tymi, czy zrozumiał stawiane mu zarzuty i czy przyznaje się do winy.
W poprzednich wyjaśnieniach, odczytanych w poniedziałek przez sąd, mężczyzna najpierw przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia, w których szczegółowo opisał przebieg zdarzeń. Podczas kolejnych przesłuchań zaprzeczał i wskazywał m.in., że kradzież zleciły mu osoby z Czech i to także one dokonały zabójstwa.
W trakcie poniedziałkowej rozprawy sąd przesłuchał m.in. pokrzywdzonego syna ofiary, księdza, który wskutek ataku oskarżonego doznał bardzo poważnych obrażeń; nadal wymaga rehabilitacji. Zeznania złożyła także jedna z wnuczek ofiary – ona wraz z siostrą były tragicznej nocy w domu, spały w sąsiednim pokoju. Kobieta powiedziała w sądzie, że w nocy spała, nie słyszała żadnych niepokojących głosów. To ona rano znalazła ciężko ranną babcię i wuja.
Zeznania składała także ówczesna partnerka oskarżonego. Dopiero po jej zeznaniach oskarżony zaczął się odzywać i postanowił złożyć wyjaśnienia. Mężczyzna przyznał się do dokonania zabójstwa i – jak wskazał – "okaleczenia" syna ofiary. Przeprosił.
Po przesłuchaniu wszystkich świadków sąd zamknął przewód sądowy.
W mowach końcowych prokurator wniósł o wymierzenie oskarżonemu bezwzględnego dożywocia, zaś obrońca o sprawiedliwą karę.
Sąd Okręgowy w Poznaniu ma ogłosić wyrok w tej sprawie 9 lipca.
Do zdarzenia doszło pod koniec lipca ub. roku. W jednym z domów w Środzie Wielkopolskiej odkryto dwie zakrwawione osoby - matkę i syna. Ranni mieli obrażenia głowy powstałe od ciosów zadanych młotkiem. Poszkodowanych przewieziono do szpitala, jednak życia 84–letniej kobiety nie udało się uratować.
W tej sprawie, dzięki analizie zabezpieczonych dowodów, zatrzymano obywatela Mołdawii. Znaleziono przy nim zrabowane z domu pokrzywdzonych m.in. biżuterię, zegarki, pamiątki rodzinne i religijne, klucze od samochodu, laptopa i gotówkę. Ofiarą zabójcy była 84-letnia znana w Środzie Wlkp. stomatolog, a poszkodowany mężczyzna jest księdzem.
49-letni obecnie Alexandr L. został oskarżony o zabójstwo i próbę zabójstwa popełnione w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie. Zarzucono mu również naruszenie miru domowego pokrzywdzonych oraz znęcanie się fizyczne i psychiczne nad swoją ówczesną partnerką. Mężczyźnie grozi kara od 15 lat więzienia do dożywocia.(PAP)
ajw/ jann/
