Kacper Kacpa Lachowicz zaprosił całe rodziny do aktywności fizycznej. Sport jest narzędziem i miejscem do spotkania
fot. nadesłane
Tegoroczna edycja programu „Aktywni Razem – Sport, Edukacja, Rodzina” pokazała, że sport potrafi łączyć szkoły, rodziny i całe pokolenia. W czterech miastach, w czterech różnych halach i w czterech różnych formułach spotkało się ponad pół tysiąca uczestników. W każdym z tych miejsc energia, ruch i emocje zamieniały zwykłe wydarzenia w przeżycia, które zostają z uczestnikami na długo.
Cykl rozpoczął się w Zduńskiej Woli, gdzie blisko 200 uczniów przeszło przez dziesięć stacji „Szkolny Kosz Challenge”. Tempo było szybkie, zadania wymagające, a atmosfera bardziej przypominała sportowy festiwal niż szkolny trening. Po części sportowej Kacper „Kacpa” Lachowicz opowiedział uczniom o wdzięczności, podróży do Afryki i sile codziennych decyzji.
Chorzów dołożył do projektu kolejną warstwę. Ponad setka dzieci zamieniła halę MORiS w żywioł pełen współpracy i sportowej determinacji. Ćwiczenia wymagały koncentracji, refleksu i odwagi, a jednocześnie nie traciły lekkości, dzięki której młodzi uczestnicy cały czas mieli uśmiechy na twarzach. Po ruchu przyszedł czas na rozmowę o marzeniach, odpowiedzialności, podnoszeniu się po błędach. Te historie trafiały tak samo do uczniów, jak i do nauczycieli.
Włocławek był wydarzeniem szczególnym. Parkiet szkoły podstawowej zamienił się w przestrzeń, w której obok siebie stali dziadkowie, rodzice i dzieci. Każda rodzina tworzyła własną trzyosobową drużynę. Podania, rzuty, wspólne zadania, spontaniczne okrzyki radości – wszystko składało się na obraz wydarzenia, które łączyło pokolenia. To właśnie tam najmocniej wybrzmiała idea Pomostu dla Pokoleń. Zawody bez tabel, bez klasyfikacji i bez presji wyniku pokazały coś, czego nie da się policzyć, czyli bliskość, wsparcie i frajdę z robienia czegoś razem.
Finał sportowej części programu odbył się w Warszawie i zamknął cały cykl mocnym akcentem. Na parkiet weszli uczniowie i nauczyciele, czyli dwie grupy, które na co dzień funkcjonują w różnych rolach, a tego dnia trenowały ramię w ramię. Zadania oparte na współpracy, wzajemnym zaufaniu i odwadze sprawiły, że w hali Białołęckiego Ośrodka Sportu szybko zniknęły schematy. Sport stał się pretekstem do rozmowy, a ruch otworzył przestrzeń, w której można zobaczyć drugiego człowieka inaczej niż zwykle. Warszawa domknęła cykl hasłem, które prowadziło cały rok: POMIMO. Pomimo presji, pomimo zmęczenia, pomimo trudności.
Wszystkie wydarzenia zostały dofinansowane ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki, a partnerem motoryzacyjnym programu było Renault PGD Warszawa.
Naszą ideą jest pokazanie, że sport jest pretekstem, narzędziem, miejscem spotkania. Nie chodzi o wynik, nie chodzi o tabelę. Chodzi o relację, o rozmowę i o to, żeby ludzie, zarówno dzieci, jak i dorośli, nauczyciele czy rodziny, mogli zobaczyć siebie nawzajem w nowej roli. Jeżeli po takim wydarzeniu ktoś wróci do domu z większą odwagą, większą życzliwością albo większą wdzięcznością, to znaczy, że ten program działa. I o to w Aktywni Razem chodzi – podkreśla Kacper Lachowicz,
prezes Fundacji Sapere Aude – Razem do Celu.
Chorzów dołożył do projektu kolejną warstwę. Ponad setka dzieci zamieniła halę MORiS w żywioł pełen współpracy i sportowej determinacji. Ćwiczenia wymagały koncentracji, refleksu i odwagi, a jednocześnie nie traciły lekkości, dzięki której młodzi uczestnicy cały czas mieli uśmiechy na twarzach. Po ruchu przyszedł czas na rozmowę o marzeniach, odpowiedzialności, podnoszeniu się po błędach. Te historie trafiały tak samo do uczniów, jak i do nauczycieli.
Włocławek był wydarzeniem szczególnym. Parkiet szkoły podstawowej zamienił się w przestrzeń, w której obok siebie stali dziadkowie, rodzice i dzieci. Każda rodzina tworzyła własną trzyosobową drużynę. Podania, rzuty, wspólne zadania, spontaniczne okrzyki radości – wszystko składało się na obraz wydarzenia, które łączyło pokolenia. To właśnie tam najmocniej wybrzmiała idea Pomostu dla Pokoleń. Zawody bez tabel, bez klasyfikacji i bez presji wyniku pokazały coś, czego nie da się policzyć, czyli bliskość, wsparcie i frajdę z robienia czegoś razem.
Finał sportowej części programu odbył się w Warszawie i zamknął cały cykl mocnym akcentem. Na parkiet weszli uczniowie i nauczyciele, czyli dwie grupy, które na co dzień funkcjonują w różnych rolach, a tego dnia trenowały ramię w ramię. Zadania oparte na współpracy, wzajemnym zaufaniu i odwadze sprawiły, że w hali Białołęckiego Ośrodka Sportu szybko zniknęły schematy. Sport stał się pretekstem do rozmowy, a ruch otworzył przestrzeń, w której można zobaczyć drugiego człowieka inaczej niż zwykle. Warszawa domknęła cykl hasłem, które prowadziło cały rok: POMIMO. Pomimo presji, pomimo zmęczenia, pomimo trudności.
Wszystkie wydarzenia zostały dofinansowane ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki, a partnerem motoryzacyjnym programu było Renault PGD Warszawa.
PRZECZYTAJ JESZCZE




