reklama
kategoria: Inne
13 styczeń 2023

Rozmawialiśmy również o przyszłości

zdjęcie: Rozmawialiśmy również o przyszłości / fot. PAP
fot. PAP
W piątek przed południem czterej włodarze miast europejskich: Warszawy, Pragi, Bratysławy i Budapesztu zrzeszeni w Pakcie Wolnych Miast, dojechali do Warszawy. Przez dwa dni gościli na Ukrainie.
REKLAMA

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podkreślił, że pojechali do Kijowa, żeby rozmawiać o bardzo konkretnej pomocy. Przypomniał, że Warszawa przekazała do Kijowa 10 generatorów, 10 pociągów czyli 60 starych, jeszcze radzieckich, wagonów metra.

"Rozmawialiśmy również o przyszłości, dlatego, że w ramach Paktu Wolnych Miast powstała inicjatywa stworzenia +Domu Rekonstrukcji Ukrainy+. Chcemy pomagać przy odbudowie i już to robimy chroniąc pomniki i dziedzictwo kulturowe Ukrainy. Przygotowujemy się do tego, żeby pomagać w przyszłości, np. przekazywać nasze doświadczenia jeśli chodzi o wykorzystanie pomocy unijnej" - powiedział w piątek. "Będziemy włączać się w proces odbudowy Ukrainy, bo mamy nadzieję, że ta wojna się szybko skończy" - dodał.

Zaznaczył, że w momencie kiedy zakładano Pakt Wolnych Miast, myślano o tym żeby przede wszystkim go rozszerzać. "Żeby inne miasta mogły dołączać, żebyśmy razem mogli działać politycznie na rzecz miast, które są nowoczesne, otwarte i tolerancyjne" - powiedział Trzaskowski. Podkreślił, że bardzo się cieszy, że teraz również Kijów dołączył do paktu.

"Co prawda Czechy nie mają granicy z Ukrainą jak Polska, niemniej jednak Praga jest na drugim miejscu, zaraz po Warszawie, jeśli chodzi o liczbę uchodźców, którzy przyjechali do miasta. Staramy się zapewniać Ukrainie pomoc w wymiarze praktycznym" - powiedział mer Pragi Zdeněk Hřib. Zaznaczył, że tak jak Warszawa, Praga również przekazuje Ukrainie sprzęt np. tramwaje do Charkowa, autobusy do miasta Chmielnicki i generatory prądu do Mikołajowa i Charkowa.

"Wszyscy widzieliśmy zdjęcia i filmy z Buczy. Wiemy jakie okropieństwa popełniali tam żołnierze rosyjskiego wojska, wiemy, że miało tam miejsce ludobójstwo na cywilach, że masowo niszczono lokalną infrastrukturę. Niemniej równie ważne jest to, żeby tam pojechać i zobaczyć to na własne oczy" - powiedział. "I my tam właśnie byliśmy" - dodał.

Przekazał, że na miejscu spotkali się z burmistrzem Buczy i słyszeli jego osobiste doświadczenia na temat zderzenia z rosyjską inwazją. "Nie mam wątpliwości, że mamy dzisiaj do czynienia ze zderzeniem cywilizacji, z barbarzyńcami, którym stawia Ukraina czoła. Bardzo ważne jest, by to przesłanie nadal nieść, żeby zachód nie zmęczył się pomaganiem Ukrainie, by dalej wspierał Ukraińców" - podkreślił.

Mer Bratysławy Matúš Vallo podkreślił dwa wymiary podróży. "Praktyczny, czyli stała pomoc dla Ukrainy - Bratysława również przekazuje autobusy dla Kijowa, ale i drugi wymiar - symboliczny. W naszych spotkaniach z Vitalijem Kliczko i burmistrzem Buczy wybrzmiało to bardzo wyraźnie" - powiedział. Dodał, że dla nich ta nasza obecność osobista, spotkania, rozmowy są nadal bardzo ważne. "Oba te wymiary są równie istotne jako okazanie solidarności z Ukrainą" - zaznaczył.

"Nasze państwa: Polska, Checzy, Słowacja i Węgry w XX wieku przeszły ogrom cierpień pod jarzmem sowieckim i stąd też wiemy dokładnie, jak ważna jest obecność Europy. To też było przyczynkiem do powstania Paktu Wolnych Miast - żeby zagwarantować wolność właśnie naszych miast" - powiedział mer Budapesztu Gergely Karácsony. "Muszę powiedzieć, że niestety węgierski rząd nie postępuje w sposób w pełni prawidłowy w kwestii Ukrainy. A tutaj trzeba rozgraniczyć dobro od zła" - zaznaczył.

Podkreślił, że mimo, że Węgry zagłosowały na forum europejskim za przyjęciem wszystkich sankcji, to jednocześnie na Węgrzech pojawiły się tysiące bilbordów, na których rząd informuje, że te sankcje są złe i szkodliwe, a politycy, którzy za tymi sankcjami się opowiadają są krytykowani. "Oczywiście nie wolno winić narody za decyzję podejmowane przez rząd. Mam nadzieję, że wkrótce na Ukrainie nastanie pokój i obywatele Ukrainy będą żyć w wolnym kraju" - dodał. Podkreślił, że chodzi również o mniejszość węgierską na Ukrainie.

Prezydent Warszawy opowiedział swoje osobiste odczucia po wizycie na Ukrainie. "Zupełnie inaczej jest oglądać te wszystkie obrazy, które poruszają nasze serce, w telewizji. Zupełnie czym innym jest świadectwo z pierwszej ręki" - powiedział. Zaznaczył, że są dwie rzeczy które były dla niego niesłychane istotne. "Bucza - rozmowy z tymi wszystkimi, którzy byli w momencie kiedy ludzie byli terroryzowani, gwałceni i zabijani" - powiedział. Zaznaczył, że sam mer Buczy musiał się ukrywać, po to, żeby nie wpaść w ręce Rosjan. "Te świadectwa pozostaną z nami na wiele lat" - dodał.

"Druga rzecz to centrum dla dzieci z niepełnosprawnościami w Kijowie. Dzieci z frontu, z autyzmem, które uciekały przed wojną" - powiedział. Zaznaczył, że wszyscy włączyli się w pomaganie. Widać tam np. polski sprzęt, czy polski personel. "Wiele z tych dzieci trafiło do Warszawy, gdzie staramy się organizować im czas i leczyć z tej traumy" - dodał.

"Rząd pomaga na swój sposób, natomiast my samorządowcy też mamy swoje zadanie do zrobienia. Właśnie w rozwiązywaniu konkretnych problemów. I to jest nasza misja wspierana przez mieszkańców naszych miast" - podkreślił. (PAP)

autorka: Marta Stańczyk

mas/ akub/

PRZECZYTAJ JESZCZE
Materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez [nazwa administratora portalu] na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Polsce

kiedy
2024-12-31 20:00
miejsce
Internet, Internet, Streaming online
wstęp biletowany
kiedy
2024-12-31 20:00
miejsce
Internet, Internet, Streaming online
wstęp biletowany
kiedy
2024-12-31 20:00
miejsce
Internet, Internet, Streaming online
wstęp biletowany
kiedy
2024-12-31 20:00
miejsce
Internet, Internet, Streaming online
wstęp biletowany