Jastrzębianie są liderem tabeli ekstraklasy, awansowali do półfinału Ligi Mistrzów, w którym zagrają z tureckim Ziraat Bank Ankara.
26-letni zawodnik przeniósł się do Jastrzębia-Zdroju z Cerradu Czarnych Radom latem 2019.
Dwa dni wcześniej kontrakt z mistrzem Polski przedłużył reprezentacyjny środkowy bloku Norbert Huber.
„Tomasz to unikatowy siatkarz. Jego wyjątkowość polega na tym, że jest wszechstronny. Prezentuje wysoką jakość w każdym elemencie: przyjęcia, ataku, ale i serwisu, bloku czy obrony. Musi zrobić kolejny krok naprzód w swojej karierze, w drużynie, która walczy o wysokie cele. U nas będzie miał okazję sprawdzić się w Lidze Mistrzów” – mówił ówczesny szkoleniowiec Roberto Santilli.
Dla przyjmującego najbliższy sezon będzie szóstym w pomarańczowych barwach.
„Najnowsza historia naszego klubu nierozerwalnie wiąże się z osobą Tomka. Tak samo jak Jastrzębski Węgiel wszedł w ostatnich latach na falę wznoszącą, tak on rósł i dojrzewał siatkarsko. Obecnie to już w pełni ukształtowany zawodnik, lider i jeden z najważniejszych graczy w naszej drużynie, bez którego ani ja, ani trener Marcelo Mendez nie wyobrażaliśmy sobie jej w kolejnym sezonie” – powiedział prezes Jastrzębskiego klubu Adam Gorol.
Zawodnik przyznał, że miał kilka innych interesujących ofert pracy.
„Ale wiem, jaka będzie drużyna Jastrzębskiego Węgla w najbliższej przyszłości. Będzie to zespół, który nadal będzie walczyć o najwyższe cele – wygranie Ligi Mistrzów, PlusLigi i pozostałych trofeów. To był ten najważniejszy czynnik, który przesądził o pozostaniu w Jastrzębiu. Ja się tutaj dobrze czuję, dobrze mi się tu mieszka, lubię tę halę. Czasami dobrze jest wyjść ze strefy komfortu, ale oferta była na tyle fajna i interesująca, że stwierdziłem, że skoro jest mi tu dobrze i wszystko idzie, to lepiej nie zmieniać” – wyjaśnił wicemistrz świata (2022) i mistrz Europy (2023).
Jastrzębianie w minionym roku zdobyli trzecie w historii mistrzostwo Polski i dotarli do finału Ligi Mistrzów, który w Turynie przegrali z Grupą Azoty Zaksą Kędzierzyn-Koźle 2:3.
Autor: Piotr Girczys (PAP)
gir/ co/