reklama
kategoria: Prawo
9 grudzień 2025

Sąd: Henryk Kania otrzyma list żelazny po wpłacie 20 mln zł poręczenia

zdjęcie: Sąd: Henryk Kania otrzyma list żelazny po wpłacie 20 mln zł poręczenia / Katowice, 12.12.2024. Sąd Apelacyjny w Katowicach, 12 bm.  (jp/dw) PAP/Jarek Praszkiewicz
Katowice, 12.12.2024. Sąd Apelacyjny w Katowicach, 12 bm. (jp/dw) PAP/Jarek Praszkiewicz
Sąd Apelacyjny w Katowicach zdecydował we wtorek, że Henryk Kania, podejrzany m.in. o wielomilionowe oszustwa i przebywający w Argentynie były właściciel Zakładów Mięsnych Kania, otrzyma list żelazny, pod warunkiem że w jego imieniu zostanie wpłacone 20 mln zł poręczenia majątkowego.
REKLAMA

Sąd apelacyjny rozpoznawał zażalenia prokuratury i obrońców Kani (zgodził się na podawanie pełnego nazwiska) na postanowienie sądu okręgowego, który kilka tygodni temu wyznaczył 8 mln zł poręczenia jako warunek uzyskania listu żelaznego. Sąd odwoławczy, co do zasady, utrzymując w mocy decyzję z I instancji, podwyższył tę kwotę do 20 mln zł.

O treści postanowienia sądu apelacyjnego poinformowali dziennikarzy po niejawnym posiedzeniu Sebastian Głuch ze śląskiego wydziału Prokuratury Krajowej i obrońcy podejrzanego. Termin wpłaty sąd wyznaczył na 30 czerwca.

Jak opisywał prok. Głuch, sąd ocenił, że sprzeciw prokuratora w przypadku decyzji o wydaniu listu żelaznego nie jest wiążący.

– Z drugiej strony (uznał, że) wysokość szkody, charakter sprawy wskazują na to, że poręczenie w takiej wysokości powinno zostać przez podejrzanego wpłacone, wtedy będzie mógł wrócić do Polski z listem żelaznym – dodał prokurator.

Pytany o stanowisko zaprezentowane w sądzie apelacyjnym, prok. Głuch powiedział, że wnosił o zmianę decyzji sądu okręgowego, a na wypadek, gdyby sąd uznał, że list żelazny można wydać, domagał się zwiększenia kwoty poręczenia.

Adwokaci Kani powtórzyli, że ich klient nie jest w stanie zgromadzić poręczenia wyznaczonego przez sąd.

– Jest to kwota nie do osiągnięcia – powiedział dziennikarzom jeden z nich mec. Olgierd Pogorzelski.

Dodał, że obrona ma przygotowane następne kroki, ale na razie nie zdradza, jakie one będą. Wtorkowa decyzja sądu jest prawomocna.

– Argumentowaliśmy na temat dowodów sprawstwa, które w odczuciu prokuratury jest, w naszym nie, ale sąd na tym etapie nie mógł tego badać, więc cały czas nie mógł się tak naprawdę odnieść merytorycznie do naszych wniosków, ponieważ przepisy na to nie pozwalają – opisywał mec. Pogorzelski.

Obrońcy Kani złożyli wniosek o wydanie listu żelaznego w kwietniu br. Taki dokument gwarantowałby podejrzanemu, że mógłby po powrocie do Polski odpowiadać z wolnej stopy do czasu prawomocnego wyroku. Prawnicy podejrzanego powtórzyli we wtorek, że chciałby on wrócić do kraju nie tylko po to, by wziąć udział w swoim postępowaniu karnym, ale też w sprawach cywilnych, które według niego – jak mówił Pogorzelski – „powodują rozgrabienie majątku po Zakładach Mięsnych, jak i również innych podmiotach ściśle związanych z majątkiem rodziny”.

– Niestety postępowanie karne bardzo mocno oddziałuje na te inne postępowania i sądy też mają pewnego rodzaju powściągliwość i patrzą, że w tle jest postępowanie karne, zatem bardzo ostrożnie podchodzą do pewnych kwestii. No i niestety ta narracja prokuratorska przebija się i chcielibyśmy to jakoś zmienić, ale to jest dosyć trudna sytuacja – podsumował Pogorzelski.

We wrześniu br. rzeczniczka Prokuratora Generalnego Anna Adamiak w pisemnej odpowiedzi na pytania PAP na temat postępowania ekstradycyjnego Kani poinformowała, że ostatnią informację od strony argentyńskiej Prokuratura Krajowa otrzymała w listopadzie 2024 r.

„Zgodnie z jej treścią postępowanie ekstradycyjne pozostaje zawieszone do czasu rozpoznania skargi kasacyjnej przez Sąd Najwyższy dotyczącej oddalenia wniosków dowodowych obrony. Na wniosek PK Ambasada RP w Buenos Aires w dniu 12.05.2025 r. zwróciła się do MSZ Argentyny o informację o stanie realizacji wniosku. Nie otrzymaliśmy dotychczas odpowiedzi” – dodała prok. Adamiak.

Prokuratura zarzuca Henrykowi Kani wiele przestępstw związanych z funkcjonowaniem zakładów, w tym kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, w ramach której popełniono wiele oszustw na szkodę banków, kilku dostawców oraz Skarbu Państwa. Jak podała prokuratura, w śledztwie ujawniono wystawienie około 2,5 tys. fikcyjnych faktur na łącznie blisko 900 mln zł.

Prokuratorskie postępowanie w sprawie nieprawidłowości w Zakładach Mięsnych Henryk Kania SA toczy się od lipca 2019 r. Prowadzi je śląski wydział Prokuratury Krajowej. Jak informowała we wrześniu prok. Katarzyna Calów-Jaszewska z działu prasowego PK, zarzuty ogłoszono łącznie 40 osobom.

Kania twierdzi m.in., że do upadku jego zakładów przyczynił się jeden z banków i jedna z największych sieci handlowych w Polsce. Stanowisko podejrzanego dotyczące przyczyn upadłości zakładów mięsnych to jego linia obrony – odpowiadała prokuratura.

Jednym z podejrzanych w tym śledztwie jest były minister rolnictwa i były szef SLD Wojciech Olejniczak, którego CBA zatrzymało w listopadzie 2024 r. Prokuratura zarzuca mu działania na szkodę Alior Banku w związku z przyznawaniem wsparcia kredytowego Zakładom Mięsnym Henryka Kani. Zarzut dotyczy okresu, kiedy Olejniczak był dyrektorem Departamentu Biznesu Agro Alior Banku. Według śledczych szkoda wyrządzona bankowi wynosi 161 mln zł.

Zakłady Mięsne Kania w Pszczynie, które wcześniej były potentatem na rynku, upadły w 2020 r. Ich założyciel Henryk Kania zmarł w listopadzie 2024 r. Jego syn, również Henryk, który przejął zarządzanie firmą, jest głównym podejrzanym w toczącym się w śląskim wydziale PK śledztwie. Był ścigany międzynarodowym listem gończym i europejskim nakazem aresztowania. W 2020 r. argentyńskie służby zatrzymały go w Buenos Aires. Został wówczas osadzony w areszcie domowym. (PAP)

kon/ joz/



Polska, Katowice

PRZECZYTAJ JESZCZE
Zamieszczone na stronach internetowych portali działających w grupie Twoje-Miasto materiały sygnowane skrótem „PAP” objęte są ochroną polskiego i międzynarodowego prawa własności intelektualnej. Jakiekolwiek wykorzystanie tych materiałów, w tym w celu eksploracji tekstów i danych, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dotyczącymi dozwolonego użytku osobistego, jest zabronione.
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Polsce