reklama
kategoria: Sport
11 grudzień 2025

Rekord świata Polaków podczas mistrzostw Europy masters na krótkim basenie!

fot. Łukasz Szeląg
Niesamowite emocje towarzyszyły kibicom i samym zawodnikom podczas pierwszego dnia mistrzostw Europy masters na krótkim basenie, które odbywają się w Lublinie. Jego ozdobą było pobicie rekordu świata mieszanej sztafety 4x50 m stylem dowolnym przez zawodników AZS AWF Katowice z… Katarzyną Wasick w składzie! – Zawsze marzyłam, żeby popłynąć z braćmi w jednej drużynie, a do tego mamy rekord świata! – mówi zawodniczka, która jeszcze niedawno odbierała też złoty medal ME elity.
Mistrzostwa Europy masters na krótkim basenie to kolejna wielka impreza, która odbywa się w pływalni AQUA Lublin. Przypomnijmy, że na niedawno zakończonych ME elity biało-czerwoni, których wspiera sponsor główny PGE Polska Grupa Energetyczna S.A., wywalczyli osiem medali. Teraz przyszedł czas na bardziej doświadczonych pływaków, dla których walka o medale to również znakomita forma ruchu i dbałości o zdrowie.

Ale poziom jest naprawdę wysoki. Wystarczy wspomnieć, że na słupkach startowych stają tacy zawodnicy jak Aleksandra Urbańczyk-Olejarczyk, Paweł Korzeniowski czy… Katarzyna Wasick, która dopiero co została mistrzynią Europy w elicie.

Cieszę się, że do Lublina przyjechało aż 1400 zawodników, którzy doskonale się bawią, a przy okazji rywalizują o medale – mówi Otylia Jędrzejczak,
prezes Polskiego Związku Pływackiego.


Zacznijmy jednak od końca, bo to w ostatnim wyścigu dnia zawodnicy AZS AWF Katowice… pobili rekord świata w mieszanej sztafecie 4x50 m stylem dowolnym! Ale jeśli startuje się w rodzinnym składzie Robert Wilk, Krzysztof Wilk, Katarzyna Wasick (dawniej Wilk) oraz Paulina Peda, to sukces musiał być murowany. Oczywiście biało-czerwoni zwyciężyli, odebrali złote medale, a nowy rekord świata masters to 1:35.72! Dodajmy, że drudzy na mecie byli zawodnicy Water Squad (Agnieszka Gajdowska, Krzysztof Olborski, Dominika Sasin, Konrad Karnaszewski, czas 1:41.06).

Lublin już na zawsze pozostanie dla mnie niesamowitym miejscem. To było coś pięknego, że mogłam popłynąć w sztafecie z moimi braćmi i Pauliną. To taki fajny, luźny start, którym można było się cieszyć, a do tego pobiliśmy nowy rekord świata. Mistrzostwa mastersów mają to do siebie, że panuje tu niesamowita atmosfera i liczy się tylko i wyłącznie pływanie. To jest piękne! Paulina również zdała egzamin na szóstkę i została włączona do naszej rodziny – śmieje się Wasick.

No tak, zostałam jakby adoptowana – uśmiecha się Peda, klubowa koleżanka Wasick.
Przyznaję, że tego w moim bingo na ten rok nie było. A mówiąc poważnie, to otrzymałam propozycję od rodziny Wilków, by wystartować tutaj w Lublinie i od razu, bez wahania się zgodziłam. Potrzebowałam też w swojej karierze takiego luźniejszego startu w fajnym gronie. A rekord świata? Aż mam ciarki, jak o tym słyszę! Fajnie to brzmi, do tego bawiliśmy się doskonale i o to tutaj chodziło. Każdy z nas popłynął bardzo dobry wynik.


Warto wspomnieć, że nie był to jedyny medal dla Polski, który wywalczyli nasi pływacy na otwarcie mistrzostw, które są organizowane przy wsparciu Ministerstwa Sportu i Turystyki, firmy Orlen i marki Lotto. Rekordy zawodów oraz złote krążki na dystansie 100 m stylem zmiennym odebrały Zofia Sajecka (kategoria 25+, Water Squad, czas 1:05.92), Karolina Urbańska (30+, Water Squad, 1:06.66) i Karolina Mazurek-Świstak (35+, UKP Fala Kraśnik, 1:09.07). Na podium w tym dystansie stawali także Magdalena Kaczmarek (brąz w 30+, Landsberg Crew Gorzów Wlkp., 1:08.14), Ewa Latkowska (brąz w 60+, 5Styl Sharks, 1:46.12), Leszek Madej (srebro w 65+, Warsaw Masters Team, 1:10.36), Sebastian Tyszkowski (brąz w 40+, Water Squad, 1:03.26), Michał Nowak (brąz w 70+, Warsaw Masters Team, 1:27.26) i Wiesław Załuski (brąz w 75+, Koszalińskie TKKF, 1:27.85).

Przede wszystkim zaskoczyła mnie płynność odbywania się biegów – mówi Leszek Madej,
który startuje w zawodach masters na całym świecie.

Wszystko jest świetnie zorganizowane, mamy doskonałe zaplecze: halę, basen rozgrzewkowy i startowy. Na nic nie możemy narzekać. A płynęło mi się dobrze, choć styl zmienny to rozgrzewka przed startem na 200 m kraulem, bo to będzie dla mnie najważniejszy start. Fajnie, że mamy takie zawody w Polsce, można się szybko zaaklimatyzować. Dla mnie medale mają drugorzędne znaczenie, bo przede wszystkim liczy się zdrowie, a dzięki pływaniu czuję się znakomicie.


W środę pływacy rywalizowali także na 800 m stylem dowolnym, a tutaj również nie zabrakło polskich medalistów. Wielkie gratulacje należą się Jackowi Dziarkowi z MUKS Zgierz, który zwyciężył w kategorii 65+ (12:26.48), drugim Pawłowi Gregorowiczowi (50+, Stowarzyszenie Pływackie Masters Olsztyn, 9:24.40), Ewie Szali (65+ KS Warta Poznań, 12:37.00) oraz trzeciemu na podium Piotrowi Maciągowi (25+, Stowarzyszenie Olimpijczyk Kraków, 8:46.35) i Alicji Giedrys (40+, SRS Szansa Start Gdańsk, 11:35.60).

Znacznie więcej medali biało-czerwoni wywalczyli na 50 m stylem klasycznym. Ze złotem imprezę zakończyli Arkadiusz Znachowski (45+, UKS Wodnik-29 Katowice, 29.20 - rekord zawodów), Natalia Wiśniewska (25+, KS Warta Poznań, 32.42 - rekord zawodów), Weronika Paluszek (30+, KS Feel The Water, 32.59 - rekord zawodów), Karolina Mazurek-Świstak (35+, UKP Fala Kraśnik, 35.43), Anna Krupińska (70+, Lubuska Akademia Ratownictwa i Sportów Wodnych, 35.59). Srebrne medale wywalczyli natomiast Magdalena Kędzierska (35+, Masters AVIA Świdnik, 38.53), Sabina Sikora ex aequo z Brytyjką Katie Holmes (40+, UKS Jasień Sucha Beskidzka, 34.60), Magdalena Chorąży (45+, MKS Swim Academy Termy Jakuba Olawa, 38.08), Beata Sulewska (50+, TP Weteran Zabrze, 38.30), a brązowe krążki odebrali Jakub Polowski (25+, Motyl Stalowa Wola, 28.97) i ponownie Michał Nowak (70+, Warsaw Masters Team, 39.48).

Mistrzostwa Europy masters w Lublinie potrwają do niedzieli. Zmagania można śledzić na kanale YouTube Polskiego Związku Pływackiego, a wstęp na pływalnię dla kibiców jest bezpłatny.
PRZECZYTAJ JESZCZE
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Polsce